Do najpopularniejszych na rynku należą odkurzacze workowe zasilane sieciowo. Przez lata przekonywały konsumentów swoją funkcjonalnością, uniwersalnością oraz skutecznością. Nowoczesne modele dobrze sprawdzają się w walce z kurzem oraz są przy tym bardzo energooszczędne.
Na efektywność pracy wpływa także wyposażenie. Duża liczba szczotek i ssawek pozwala łatwiej sprzątać w trudno dostępnych miejscach. Nie brakuje także nowoczesnych rozwiązań, jak np. wyświetlacze czy opcja elektronicznej regulacji siły ssania. Zaletą jest również bardzo rozbudowana oferta. Bez trudu znajdziemy kompaktowy odkurzacz workowy do małego mieszkania, jak i taki, który sprawdzi się w dużym domu.
Spośród wielu dostępnych na rynku urządzeń charakteryzują się przede wszystkim tym, że takie odkurzacze pracują wyłącznie na sucho, czyli mogą wciągać nieczystości, kurz czy pył. Nie mogą natomiast z racji konstrukcji wciągać zanieczyszczeń mokrych, np. wylanych płynów czy nawet mokrego błota naniesionego przez maluchy czy czworonogi (od tego są modele uniwersalne wet & dry). Poza tym odkurzacze workowe składają się z kilku niezbędnych i jednak dość typowych elementów. Oczywiście w zależności od modelu często bardzo się to różni, tym niemniej łączy je wszystkie: komora do której wkłada się worek, będący jednocześnie podstawowym filtrem, filtr chroniący silnik, filtr powietrza, rura zasysająca, rury (obecnie teleskopowe dla łatwości obsługi) oraz odpowiednie końcówki, czyli szczotki oraz ssawki. I od tych właśnie elementów oraz akcesoriów zależą w dużej mierze jakość, komfort i skuteczność odkurzania.
Urządzenia różnią się budową oraz sposobem obsługi bezpośrednio z tego wynikającym. Dostępne są zatem przede wszystkim modele poziome, które różnią się między sobą m.in. mocą, budową oraz sposobem obsługi. Mogą być małe i kompaktowe, jak też średnie czy duże. Zaletą modeli workowych poziomych jest ich duża przystępność cenowa oraz stosunkowo łatwe ich przechowywanie. Czyszczenie urządzenia ogranicza się jedynie do systematycznej wymiany lub czyszczenia worka. Poziome wyposażone są też w kółka (choć nie tylko), by łatwiej się poruszały po różnych powierzchniach posadzki oraz wygodne, regulowane rury, które można dostosować do wzrostu osoby sprzątającej, co jest niezwykle istotne dla kręgosłupa. Jednak w przypadku starszych modeli, a te są ciągle jeszcze w wielu gospodarstwach domowych (odkurzacze niektórych firm potrafią bezusterkowo działać nawet przez kilkanaście lat w domach osób starszych), trzeba się było pochylać, by dobrze odkurzyć mieszkanie, obecnie to wspomniane rury i dobre uchwyty chronią nasz kręgosłup. Jedne z nich sterowane są z korpusu (trzeba się pochylić, by je uruchomić), inne natomiast z uchwytu, jeszcze za pomocą... pilota, czyli na odległość. Konstrukcja pionowa praktycznie nie występuje już w modelach workowych. Takie odkurzacze zazwyczaj korzystają z dobrodziejstw technologii cyklonowej.
Bosch ProPower BGLS4POW2; Amica Suracon VM7001; Camry CR 7037; Concept Groovy Home VP8338
Są wytyczne, które trzeba brać pod uwagę, także kupując nowy odkurzacz. Tak, by urządzenie pracujące zwłaszcza z użyciem worków było naprawdę skuteczne musi spełniać przynajmniej trzy najważniejsze wymogi – być odpowiednio szczelne, o czym w dużej mierze decyduje jego właściwa konstrukcja oraz dołączane (lub, te, które można dokupić w zależności od indywidualnych potrzeb) akcesoria oraz zamontowane wewnątrz filtry, włącznie z odpowiednio dobranym workiem. Jest jeszcze jedna kwestia – to jego głośność, czyli liczba decybeli emitowanych podczas pracy. Świadomość tego pozwoli wybrać właściwy model w zależności od faktycznych potrzeb konkretnej rodziny.
Odkurzacz powinien być wyposażony w wiele ssawek, które sprawiają, że jego zastosowanie będzie bardziej wszechstronne. (Fot. MPM)
Nazywana jest także mocą znamionową i odnosi się do mocy pobieranej przez urządzenie. Jest to moc elektryczna pobierana z sieci. Oznaczenie i nazwa jednostki to wat [W]. Moc wejściowa jest podawana przez producenta i obecnie wynosi zazwyczaj maksymalnie – 900 W. Ponieważ odkurzacz jest w każdym domu, w dużej skali oznacza to duże ograniczenie poboru energii i ograniczenie emisji CO2, a dla użytkowników – zmniejszenie kosztów.
Eldom OS3000B swing; Miele Complete C3 Parquet PowerLine - SGSF3; Begood CA6W
Rodzaj zastosowanych filtrów oraz całych systemów filtracyjnych w urządzeniu jest szalenie istotny, zwłaszcza gdy w domu są małe dzieci, alergicy lub osoby chorujące na astmę. Jeśli zdecydujemy się na model z gorszej jakości filtrami, spora część zebranych zanieczyszczeń trafi z powrotem do pomieszczenia z powietrzem wylotowym jako rozpylone drobiny, co kompletnie mija się z celem sprzątania i jest bardzo niekorzystne dla naszego zdrowia.
Znaczenie mają także walory użytkowe odkurzacza, jak cicha praca czy regulacja mocy w rączce. (Fot. Adler)
Zwraca na nią uwagę coraz więcej kupujących, ponieważ nie wszyscy sprzątamy tego samego dnia i o tej samej porze. Różne osoby mogą robić to w zróżnicowanych porach. Bywa zatem, że jednych odkurzacze sąsiadów budzą zbyt wcześnie, innym nie dają zasnąć, jeszcze inni nie chcą budzić śpiących w południe niemowląt. Właśnie dlatego producenci kładą tak duży nacisk na to, by ich urządzenia pracowały możliwie cicho. Warto dla porównania podać, że zwykła rozmowa dwojga osób to około 50– 60 dB (A). Im głośność pracy odkurzacza jest bliższa tej wartości, tym bardziej gwarantuje on komfort cichego sprzątania bez względu na porę dnia. Pamiętać przy tym należy, że hałas jest odbierany bardzo subiektywnie przez każdego z nas. Jest też wyrażany wartością logarytmiczną, a więc skala jej przyrostu, choć mała liczbowo, może znacznie potęgować efekt hałasu.
Każde urządzenie zbadane w laboratorium wykaże wartości emisji hałasu idealnie zgodne z podanymi w specyfikacji. Dlaczego? Bo jest badane w komorze bezechowej. W życiu odkurzacz czy w ogóle sprzęt AGD pracuje w zupełnie innych warunkach. Zmiana mocy, podłoża, nierównomierne ustawienie czy usytuowanie produktu blisko ścian lub przeszkód może wygenerować „dodatkowe” 10 – 15 dB, a czasem i dużo, dużo więcej! Wybierając czy polecając odkurzacz, warto trzymać się także jednej, ściśle określonej jednostki. Choć jest ona wyznaczona i jest nią dB(A), zdarza się, że przy odkurzaczu podaje się inne jednostki pomiaru hałasu. Przykładem może być ten „sam” hałas zapisany dwoma różnymi wzorami, a więc: 40 dB re 20 μPa (w odniesieniu do mikropaskali) oraz 50 dB re 1 pW (w odniesieniu do pikowatów). Poziom hałasu jest ten sam, ale liczby już inne i wydaje się, że „lepsze” zdecydowanie jest 40.
THOMAS CrooSer Eco 2.0 784019; Kärcher VC 2 Premium Home Line; Zelmer Adaś ZVC313P; Zelmer Józek ZVC211
Producenci odkurzaczy stosują nie jeden, a kilka filtrów. Poza dobrym workiem, który pełni funkcję pierwszego filtra, są jeszcze inne. Drugi etap filtracji polega na zatrzymaniu tych drobinek, które przedostały się przez worek. Tutaj stosuje się filtr ochrony silnika, do którego nie może przedostać się kurz czy pył. Pozbawione większych zanieczyszczeń powietrze natrafia na filtr, który ma strukturę gąbki. To na tym etapie zatrzymywane są te pozostałości, które mogłyby doprowadzić do przegrzania silnika. Ostatni etap dotyczy tak naprawdę wydmuchiwanego przez odkurzacz powietrza. Tutaj najczęściej stosuje się dobrej jakości filtry EPA lub HEPA. Im wyższe oznaczenie cyfrowe, np. 14, tym lepiej. Skrót EPA czytamy jako Efficiency Particulate Air, co można przetłumaczyć jako wysokosprawny (wysokowydajny) filtr powietrza. HEPA to z kolei skrót od High Efficiency Particulate Air, a więc „filtr najwyższej sprawności”. Filtry te charakteryzują się bardzo wysokim stopniem filtracji i są w stanie zatrzymać nawet 99,97 proc. zanieczyszczeń. W dobrej klasy odkurzaczach najczęściej stosuje się filtry HEPA 13.
Nad nimi królują standardy ULPA i SULPA, a więc w rozszerzeniu z ang. Ultra Low Penetration Air oraz Super Ultra Low Penetration Air – minimalna skuteczność filtracji wynosi tu odpowiednio 99,999 proc. oraz 99,9999. W tym ostatnim wypadku skuteczność jest niemal perfekcyjna (czwarte miejsce po przecinku!). Filtry te mają już niemal stuprocentową skuteczność w wychwytywaniu nawet najmniejszych drobin. Nie da się tych skrótów tak łatwo „rozszyfrować” i przełożyć na język polski. Tłumaczenie dosłowne może być bardzo mylące, dlatego my proponujemy określenie ich jako „ultra dokładne filtry” lub „superultradokładne filtry”. Filtry o dużej filtracji i przepuszczalności wykonane są zwykle z gęstego włókna szklanego połączonego z syntetyczną żywicą. To ich zwarta struktura sprawia, że zatrzymują cząsteczki o mikroskopijnej wielkości. Stopień filtracji to parametr, na który szczególną uwagę powinni zwracać alergicy, astmatycy, właściciele zwierząt czy rodziny z małymi dziećmi. Oni powinni wybierać modele z filtrem wodnym, filtrami HEPA (o oznaczeniu minimum 12 lub 13) lub szukać modeli pracujących w standardzie ULPA (znacznie wyższa klasa oczyszczania niż HEPA). Odpowiedni system filtracji zatrzymuje nawet mikroskopijne drobinki kurzu czy alergenów, nie pozwalając im wydostać się na zewnątrz.
© 2024 InfoMarket