W Wielkiej Brytanii w latach 30. i 40. XX w. pracowano nad małymi, ale bardzo silnymi falami radiowymi. Miało to związek z koncepcją radaru, która w owych czasach dopiero się krystalizowała, a urządzenie mogące wykrywać i lokalizować metalowe obiekty z dużej odległości interesowało zwłaszcza brytyjskie wojsko. Pierwsze radary charakteryzowały się dużymi rozmiarami i były bardzo niepraktyczne. Rozwiązaniem tego problemu był magnetron – urządzenie, które zmienia prąd elektryczny w fale radiowe o częstotliwości mikrofalowej – wynaleziony w 1940 r. przez Sir Johna Randalla i dr. H. A. Boota. To właśnie magnetron, a dokładniej eksperymenty na nim sprawiły, że w 1946 r. amerykański inżynier Percy Spencer odkrył, że fale radiowe, te same, które stosowano w radarach, można wykorzystać do „gotowania” żywności. Warto w tym miejscu wyjaśnić dokładniej, czym jest magnetron. Najprościej można powiedzieć, że jest to bardzo wydajne urządzenie, które zamienia prąd elektryczny na fale radiowe o częstotliwości mikrofalowej. Magnetron zasilany prądem jest głównym źródłem mikrofal. Ma katodę – kawałek metalu, do którego przyłożone jest ujemne wysokie napięcie. Przez katodę przechodzi prąd, który ją ogrzewa. Rozgrzana emituje elektrony, które naładowane ujemnie „uciekają” do cylindrycznej anody, czyli metalowego pierścienia z wnękami, do którego przyłożono napięcie dodatnie. Na elektrony poruszające się w magnetronie działa dodatkowo pole magnetyczne skierowane osiowo, które zakrzywia tor elektronów. Powstała w ten sposób chmura elektronowa indukuje w rezonatorach anody, a energię tych drgań wprowadza się następnie falowodem do wnętrza kuchenki. Podczas jednej z prób z magnetronem Percy Spencer zauważył, że batonik, który miał w kieszeni, rozpuścił się. Zaintrygowany tym zjawiskiem, rozpoczął próby i eksperymenty z innymi produktami. Okazało się, że ziarna kukurydzy pod wpływem tych fal zaczęły „strzelać”, a jajko wybuchało. Nie ulegało wątpliwości, że ma to związek z falami radiowymi, dlatego też Spencer zgłosił swoje odkrycie do urzędu patentowego. „Radarange”, czyli radarowa kuchenka, stała się prototypem znanych nam dobrze mikrofalówek.
Kuchenki mikrofalowe były wytwarzane również w Polsce. Pierwsza kuchenka mikrofalowa miała na imię Agata, powstała w 1965 r. w zakładach wojskowych Ravar i ważyła blisko 150 kg.
Oczywiście, dzisiejsze modele znacznie różnią się od swoich prototypów, a nawet tych produkowanych do lat 90. XX w. Mowa nie tylko o rozmiarach, ale również o funkcjach i rozwiązaniach technicznych. Dzisiejsze kuchenki wykorzystywane są nie tylko do podgrzewania żywności, ich możliwości są znacznie większe.
© 2024 InfoMarket